Mistrz Gry
Liczba postów : 133 Na forum od : 21/07/2014
| Temat: Sierociniec Św. Hieronima Pon 06 Lis 2017, 21:21 | |
| Położony w zachodniej części miasta dwupiętrowy budynek z pomarańczowej cegły. Placówka posiada również podwórko otoczone drewnianym płotem, na którym znajduje się niewielki garaż. Furtka i brama wjazdowa zamknięte są masywnymi kłódkami. Miejsce nie wygląda na zadbane. | |
|
Cedric
Liczba postów : 100 Na forum od : 19/07/2014
| Temat: Re: Sierociniec Św. Hieronima Wto 07 Lis 2017, 19:37 | |
| 8 lipca 2016 Południe Osiemnaście godzin jazdy... z przerwami wyszła ponad doba. Cedric miał nadzieje, że taka podróż się opłaci. Przez tą całą technologię odzwyczaił się od tygodniowych podróży. Po drodze wyjaśnił Lunie plan działania. Mieli udawać małżeństwo, które stara się o adopcję dziecka, by dzięki temu swobodnie poruszać się po sierocińcu i co najważniejsze - zwabić demona. Przed wyruszeniem w drogę dał jej nowe papiery, na których widniało nazwisko Prudence Westcourt. On sam nazywał się teraz Randall Westcourt. Gdy wysiedli z auta niedaleko sierocińca Ced zapytał ją ostatni raz: - Nadal chcesz iść tam ze mną? Nie ukrywam, że z tobą wejście będzie o wiele łatwiejsze, ale w środku możesz zginąć. Mogę to załatwić sam.Sam nie wiedział czy chce mieć ją przy sobie, gdy dojdzie do walki. Nigdy wcześniej z nią nie polował. Była świerzakiem. Będzie ciężko... | |
|
Mistrz Gry
Liczba postów : 133 Na forum od : 21/07/2014
| Temat: Re: Sierociniec Św. Hieronima Wto 02 Sty 2018, 23:04 | |
| Zanim cokolwiek zdążyło się wydarzyć by odnaleźć demona, budynek sierocińca... eksplodował. Huk ogłuszył nefilima i jego towarzyszkę na dobrych kilkanaście sekund, a odłamki szkła z wysadzonych z wielką siłą okien rozsypały się po ulicy. Podwórze również płonęło, a z otworów prowadzących wgłąb budynku buchały płomienie. Nikt nie przeżyłby czegoś takiego. Najwyraźniej trzeba było próbować gdzi indziej... | |
|
Cedric
Liczba postów : 100 Na forum od : 19/07/2014
| Temat: Re: Sierociniec Św. Hieronima Pią 26 Sty 2018, 20:39 | |
| Luna już miała odpowiedzieć, gdy nagle cały budynek sierocińca... wybuchł. Tak po prostu. Jeszcze kilka chwil i wybuchliby razem z nim. Siła eksplozji oszołomiła go na chwilę. Schylił się odruchowo i po chwili spojrzał na całe zajście. Wszystko płonęło. - Det är fördjävligt! - Zaklął po szwedzku. - Vad fan är det här? Nie mógł uwierzyć. Był już tak blisko jakiejś realnej poszlaki... Ale nie. Wszystko musiało jebnąć. Dosłownie. Ced był wkurzony. Spojrzał na Lunę. Chyba nic jej się nie stało. Parę elementów budynku przeleciało im koło głów, ale żaden najwyraźniej nie trafił. - Cholera. To chyba tyle z naszej akcji w sierocińcu. Lepiej spadajmy. Zaraz będzie tu masa policji. Wsiedli do auta w pośpiechu. Cedric odpalił i ruszyli z kopyta. Trzeba będzie później zmienić tablice. Na wypadek, gdyby ktoś czasem powiązał jego auto z wybuchem. | |
|
Sponsored content
| Temat: Re: Sierociniec Św. Hieronima | |
| |
|